Noc Kupały, Palinocki … czyli o paprociach w narusowym lesie

23.06.2021

Noc Kupały. Związana z letnim przesileniem słońca, obchodzona w czasie najkrótszej nocy w roku. W tym roku przypadała na 21 czerwca. Jednym z najbardziej rozpoznawanych motywów tego słowiańskiego święta zawsze były wianki i tańce przy ognisku a przede wszystkim poszukiwanie kwiatu paproci. Pogańska Noc Kupały czy też obchodzona w kościele katolickim z 23 na 24 czerwca Noc Świętojańska są świętem radości, urodzaju, miłości i płodności. Wianki z polnych kwiatów rzucane przez dziewczęta na wodę i łowione przez chłopców miały zapewnić im miłość, skoki przez ognisko odganiać złe moce i chronić przed chorobami. Kwiat paproci zakwitający według legend właśnie w Noc Kupały miał gwarantować szczęcie i dostatek. 

Paprotniki nie wytwarzają kwiatów więc żadna paproć nie zakwitnie. Ani w Noc Kupały ani w Palinocki (Noc Świętojańską, nazywaną tak przez Warmiaków i Mazurów). Przynajmniej w formie w jakiej wyobrażamy sobie kwiaty. 

Ale tradycja poszukiwania tego legendarnego kwiatu to metafora i  nawiązanie do potencjału jaki tkwi w każdym z nas. Motywowanie do pokonywaniu swoich lęków i słabości. Nieprzypadkowo kwiat miał zakwitać tylko w noc: śmiałkowie którzy za cel stawiali sobie jego odnalezienie, musieli zmierzyć się ze strachem przed wejściem do ciemnego lasu i tym co w nim spotkają. 

Śmiałkowie którzy postanowili stworzyć Narusę – Leśną Przystań, domyślali się, że znajdą w niej obfitość leśnych darów, więź z Naturą i możliwość takiego gospodarowania powierzonymi jej zasobami aby w jak największym stopniu zadbać o przyrodniczą wyjątkowość tego miejsca. 

Etap realizacji inwestycji, tak jak każda budowa oznacza ingerencję w środowisko przyrodnicze i uszczuplenie części jego zasobów. I choć wycinkę drzew na terenie działki gdzie powstaje nasz kompleks ograniczyliśmy jedynie do usunięcia okazów martwych (zagrażających zdrowiu i życiu ludzi), to realizowane przez nas prace ziemne wymagały usunięcia części roślin tworzących najniższe partie lasu czyli runa.  

Prace nad odtworzeniem zieleni zaplanowane były jeszcze przed rozpoczęciem inwestycji. W ramach odtwarzania i wprowadzania nowej zieleni uwzględniono nasadzenia roślin (krzewinek, krzewów i drzew) typowych dla zbiorowisk leśnych charakteryzujących nasz las i jego najbliższe otoczenie. Postawiliśmy na dobór zieleni odpowiedniej siedliskowo, tak aby nasza działka leśna stanowiła naturalne przedłużenie otaczającego ją lasu. 

Zaplanowany proces nasadzeń i odtwarzania zieleni jest długotrwały i przede wszystkim musicie wiedzieć, że na efekty trzeba będzie zaczekać. Nasadzenia zieleni (szczególnie wysokiej w postaci drzew i krzewów) ale również paproci czy roślin typowych dla runa leśnego to nie przysłowiowy trawnik z rolki. Proces zakorzeniania, wzrostu i rozrastania wymaga czasu i efektu zielonego dywanu i zielonych ścian nie uzyskamy w miesiąc ani w pół roku (tylko gatunki inwazyjne rosną szybko, zajmując coraz większe połacie terenu i wypierając tym samym te nasze, rodzime).

Dlatego w miejscach, w których nie będą już realizowane żadne prace ziemne i budowlane, w miniony weekend, w przeddzień Nocy Kupały, dbająca na naszej inwestycji o wszystkie kwestie przyrodnicze i środowiskowe firma TACTUS rozpoczęła nasadzenia następcze. 

19 i 20 czerwca na naszej działce przybyło łącznie 400 sadzonek paproci, 200 krzewów malin i jeżyn (odmiany leśne). W efekcie w przyszłości będziecie mogli nie tylko cieszyć oko piękną zielenią ale także poczuć i posmakować leśnych darów Narusy. Niewykluczone też, że w kolejnych latach będziemy wspólnie poszukiwać tu przysłowiowych kwiatów paproci, pokonując swoje przeszkody i uczyć się współegzystowania z Naturą. 

W najbliższym czasie planowane są kolejne nasadzenia paproci, poziomek leśnych, jagód i wrzosów oraz krzewów i drzew które oddzielą naszą działkę od sąsiadującej z nią drogi powiatowej niczym zielona ściana. Dobór gatunków opiera się wyłącznie na tych które w stanie naturalnym występują w sąsiadujących z Narusą lasach z uwzględnieniem gatunków przyjaznych dla alergików. 

phone