Sandacz, leszcz i śledź królują w Zalewie

To właśnie te gatunki ryb dominują w ostatnich latach w połowach na Zalewie Wiślanym

Śledź - zwany także przez niektórych srebrem Bałtyku doczekał się nawet własnego święta. Od kilku lat z inicjatywy Stowarzyszenia  Lokalna Grupa Rybacka Zalew Wiślany późną wiosną lub latem organizowane jest “Święto Śledzia”, będące ukoronowaniem “śledziowych żniw”. 

Czym są Śledziowe żniwa? Pod tą nazwą kryją się masowe połowy śledzi, jakie mają miejsce na początku wiosny. Ustępujący z Zalewu lód oraz wyższa temperatura wody sprawia, że  ławice śledzi masowo wpływają do Zalewu przez Cieśninę Piławską. 

Zalew Wiślany to najważniejszy akwen rozrodczy śledzia w wodach polskiego wybrzeża. To właśnie przy wschodniej jego części, zarówno od strony Mierzej Wiślanej jak i na południowych brzegach akwenu, koncentrują się największe ławice. Rozród śledzia przypada odbywa się od marca do maja. Ławice śledzi pojawiają się w Zalewie, gdy woda ma temperaturę około 6–8°C. Składają ikrę a następnie opuszczają Zalew. Krótki okres tarła sprawia, że połowy śledzia są bardzo intensywne. To właśnie w kwietniu i maju, przy odrobienie szczęścia w portach od Tolkmicka do Nowej Pasłęki można kupić śledzie bezpośrednio z kutra. Kto raz spróbował smażonych na patelni “wiosennych” śledzi z Zalewu, lub tych zamkniętych w słoiku zgodnie w regionalną recepturą w słodkiej zalewie octowej, ten zapamięta ich niepowtarzalny smak. 

Niestety nad Zalewem Wiślanym przetwórnie śledzi działają jedynie w Tolkmicku. Część ryb zatem transportowana jest lądem do Władysławowa lub na Pomorze Środkowe, gdzie są przetwarzane. A szkoda, bo królujące w tym czasie na stołach jako kulinarne rarytasy ii przetwarzane lokalnie śledzie mogłyby skutecznie pomóc w promocji regionu. 

Z badań Morskiego Instytutu Rybackiego (MIR) wynika, że w wodach Zalewu poza śledziem, sandaczem i leszcze występuje jeszcze przynajmniej 18 kolejnych gatunków ryb. Od 2011 roku MIR na zlecenie Ministerstwa przeprowadzał badania ichtiologiczno - rybackie polegające na połowach organizmów morskich i oceniając stan zarybienia Zalewu.

Wiele gatunków ryb występujących w Zalewie Wiślanym typowych jest dla wód słodkich. Wymienić wśród nich można: płoć, okonia, karasia, ciosę, lina czy krąpia. 

Jednak połączenie Zalewu z Bałtykiem poprzez Cieśninę Pilawską sprawia, że wschodnia część Zalewu obfituje także w gatunki ryb charakterystycznych dla wód morskich. To właśnie dlatego w Zalewie poławiane są gatunki takie jak dorsze czy stornie (potocznie zwane flądrami) a nierzadko występują tu również troć wędrowna, łosoś atlantycki czy turbot. 

Raz na kilka lat Zalew Wiślany jest zarybiany, przeważnie młodymi węgorzami. W tym roku do akwenu trafiło ponad 110 tysięcy sztuk tego gatunku. Zarybianiem Zalewu Wiślanego zajmuje się Instytut Rybactwa Śródlądowego w Olsztynie. Na efekty akcji oraz połowy trzeba będzie poczekać około 8-12 lat

Na połowy ryb na wodach Zalewu podobnie ja na pozostałych wodach morskich obowiązują limity. Wprowadzane są w celu ochrony zasobów morskich i realizacji polityki zrównoważonego rybołówstwa. 

Połowy na Zalewie odbywają się przez cały rok, z wyjątkiem okresu ochronnego związanego z tarłem, jaki przypada na czas od 20 kwietnia do 10 czerwca. Za odstąpienie od połowów rybakom przysługują rekompensaty. Z Zalewu Wiślanego w celach połowowych korzysta ok 150 rybaków i załóg rybackich. Niemal ⅓ z nich łowi ryby we wschodniej części Zalewu graniczącą z wodami Rosji. 

Połowy nie zawsze są możliwe. Zdarza się, że z uwagi na bezpieczeństwo decyzją MON część wód podlega wyłączeniu. Niejednokrotnie także, limity połowowe wprowadzane na Bałtyku skutkują przeniesieniem się części załóg z morza na Zalew Wiślany.